Rząd oszczędza na funduszu świadczeń socjalnych


opzzProjekt ustawy okołobudżetowej i projekt budżetu państwa powinny zostać zmodyfikowane, ponieważ nie uwzględniają związkowych oczekiwań dotyczących wzrostu płac w 2016 roku.

 
Wprowadzenie w życie rządowej propozycji w zakresie zamrożenia funduszu wynagrodzeń wywoła negatywne skutki społeczne i ekonomiczne, przede wszystkim w postaci zmniejszenia realnych wynagrodzeń pracowników i zwiększenia wydatków na różne formy pomocy socjalnej dla zagrożonych ubóstwem obywateli. Oceny tej nie zmienia zapowiedziane przekazanie dodatkowych środków na wynagrodzenia pracowników sfery budżetowej w wysokości 2 mld zł. Poziom skumulowanej inflacji w okresie obowiązywania zamrożenia kwot bazowych uprawnia do stwierdzenia, że jest to działanie niewystarczające, które dodatkowo spowoduje dowolność w rozdysponowaniu tych środków, co zantagonizuje grupy zawodowe i pracowników.  
Oceniając rządowe propozycje legislacyjne trzeba pamiętać o tym, że praca w Polsce nie chroni przed biedą, przez co pracownicy są zmuszeni korzystać z rożnych form wsparcia socjalnego. Dlatego szczególnie niepokoi zawarta w projekcie ustawy okołobudżetowej propozycja zamrożenia podstawy naliczania odpisu na zakładowy fundusz świadczeń socjalny (ZFŚS). Jej celem jest zablokowanie – po raz kolejny – większych wydatków na pomoc socjalną w przedsiębiorstwach. Zamrożenie odpisu na ZFŚS oznacza równocześnie, że pracodawcy i budżet państwa ponownie zaoszczędzą na zakładowej działalności socjalnej kosztem pracujących. Przyjmując, że prognozowane przeciętne miesięczne wynagrodzenie w gospodarce narodowej w drugim półroczu 2015 roku wyniesie 3499 zł, to odpis podstawowy na jednego pracownika w 2016 roku, obliczony według zasad obowiązujących do końca 2011 roku, powinien wynieść 1312,12 zł, czyli o 218,19 zł (tj. o 19,9 proc.) więcej niż proponuje rząd. Trzeba jednak pamiętać o zmrożeniu bazy stanowiącej podstawę naliczania odpisu w latach 2012-2015. Dlatego wyżej wymieniony odpis powinien wzrosnąć o kwotę utraconych przez pracowników korzyści (463,68 zł). Tym samym wysokość odpisu podstawowego na jednego zatrudnionego powinna wynieść w 2016 roku 1775,80 zł, czyli o 681,87 zł (62,3 proc.) więcej niż proponuje się w projekcie przedmiotowej ustawy.
 
Warto zauważyć, że strona rządowa nie umotywowała szczegółowo konieczności zamrożenia odpisu na ZFŚS. Pomimo znaczących konsekwencji społeczno-ekonomicznych tej propozycji, w projekcie ustawy brak jest danych o wpływie zaprojektowanych przepisów na rodzinę, obywateli i gospodarstwa domowe. Rząd wskazał jedynie na wielomilionowe oszczędności z tego tytułu dla finansów publicznych. Zamrożenie nie jest jednak tak korzystne dla finansów państwa, jak się to przedstawia. W rzeczywistości może przynieść straty niewspółmierne do doraźnych zysków. W kolejnych latach budżet będzie musiał ponieść znacznie większe wydatki socjalne w związku z poszerzaniem się obszarów biedy i ubóstwa, za co zapłacą wszyscy podatnicy. Mimo to informacji o powyższym nie odnajdujemy w projekcie ustawy. Tym samym należy uznać, że wykazane oszczędności w wysokości około 75 mln zł okażą się iluzoryczne, w przeciwieństwie do faktycznych strat, które poniosą pracujący.