Archiwum miesieczne: czerwiec 2019

Odszedł od nas związkowiec, o którym nie możemy i nie wolno zapomnieć – Jan Guz nie żyje

W piątek 24 maja br. zmarł Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych – Jan Guz. Jest to wielka strata dla całego ruchu związkowego, jak i dla społeczeństwa. Przewodniczący był człowiekiem o wielkim sercu, który był bardzo zaangażowany w sprawy społeczne. Nigdy nie przechodził obojętnie wobec niesprawiedliwości społecznej, zawsze stawał w obronie pracy i pracowników. Panie Przewodniczący, nasz Przyjacielu, dziękujemy, że byłeś z nami, za każde dobre słowo, za pomoc, za wszystko. Jan Guz urodził się w 1956 r. Ukończył nauki polityczne. Był też absolwentem podyplomowego studium menadżerskiego na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego.

Czytaj więcej

Warsiawskie komunikacyjne klimaty

Dla wielu warszawiaków codzienna podróż autobusem, tramwajem, to prawdziwy „horror” pełen nie tylko gwałtownych zmian akcji usianych kąśliwymi uwagami, ale i totalnym narzekaniem na wszystko. Począwszy od zbyt drogich biletów, miejsc siedzących dla wszystkich a skończywszy na nie takiej, jak chciałby każdy indywidualny pasażer, temperaturze wnętrza pojazdu. W potoku narzekań nie brakuje i innych technicznych, moralnych czy nawet prawnych uwag, wszak każdy pasażer to „prawnik”, „fachowiec” i „znawca” warszawskiego transportu publicznego.

Potok narzekań, żali na wszystkich i wszystko czyni codzienną podróż konieczną do odbycia „katorgą”, gdzie nie ma miejsca na uśmiech, żart i spojrzenie na współpasażerów jak na ludzi sobie przyjaznych...

Czytaj więcej

Tym razem nie narzekamy

Niezwykle rzadko zdarza się nam nie narzekać na naszego „ulubionego” zarządcę warszawskiego transportu publicznego, ale dziś nadszedł ten czas kiedy nie będziemy narzekać. Nie narzekamy, ale i nie chwalimy zbyt mocno, bo przypuszczamy, że za tym pierwszym krokiem, który nieśmiało wykonał będą następne.

Chodzi tutaj o działania popularyzatorskie prawidłowych zachowań pasażerów w pojazdach publicznej lokomocji miejskiej, a dokładnie jazdy publiczności z wózkami, rowerami.

Czytaj więcej

PTZ – to tylko propagandowe gadanie

Wszędzie mówi się o promowaniu publicznego transportu zbiorowego.

Że trzeba ograniczać transport indywidualny w miastach, bo ulice zapchane, chodniki czy trawniki, itd. Czasami od tego gadania aż mdli, jak po lodach z salmonellą. Z tym tylko, że z salmonelli można się wyleczyć a po tym gadaniu… raczej popaść w jeszcze większą chorobę. Bo czyż optymizmem może napawać ostatnie „super” rozwiązanie czcigodnych twórców prawa o ruchu drogowym w sprawie kolejnych ułatwień i promowania transportu indywidulanego w miastach, w tym przypadku e-hulajnóg? A właściwie UTO (urządzenie transportu osobistego – czyli pojazd napędzany silnikiem elektrycznym, dla jednej osoby poruszającej się na nim, o konkretnych wymiarach maksymalnych (szerokość – 0,9 m, długość – 1,25 m, masa – 20 kg). UTO mają mieć konstrukcyjne ograniczenie prędkości do 25 km/h).

Czytaj więcej