Archiwum miesieczne: wrzesień 2021

Szalejąca pandemia Covid-19 sporo pozmieniała w naszym codziennym życiu. Zmieniła także terminy różnych wyborów, m. in. na SIP-owców zakładowych. Dzisiaj wiadomo, że prawdopodobnie odbędą się one we wrześniu br. W bieżącym numerze przedstawiamy sylwetki rekomendowanych przez ZZPKM kandydatów na SIP-owca w zakładach MZA i TW i jednocześnie niezorientowanym przypominamy co nieco o tym: kim jest SIP-owiec, co ma robić itd.

Szanowne Koleżanki i Koledzy !
Od 40 lat jestem pracownikiem Tramwajów Warszawskich i przez ten okres udało mi się doskonale poznać nie tylko funkcjonowanie Spółki, ale także związane z tym problemy. Pomimo ciągłego rozwoju i poprawy warunków i bezpieczeństwa pracy dostrzegam jeszcze wiele obszarów i zagadnień, które wymagają poprawy, nie tylko w samym funkcjonowaniu, ale także w zarządzaniu pracownikami.
Jako długoletni działacz związkowy zawsze staram się w miarę możliwości wpływać na poprawę warunków pracy pracowników.
Pragnę zauważyć, że my pracownicy wykonując swoje codzienne obowiązki, wielokrotnie dostrzegamy pewne problemy i zagadnienia wymagające poprawy czy wręcz wyeliminowania ich dużo wcześniej i inaczej niż nasi przełożeni.
Jest...

Witam koleżanki i kolegów.
Na początku chciałbym przedstawić swoją osobę na Społecznego Inspektora Pracy na R-3 z ramienia ZZPKM, abyście mogli mnie obdarzyć Swoim zaufaniem w zbliżających się wyborach SIP. Pracuję w Tramwajach Warszawskich od 29 lat i bardzo dużo osób zdążyło mnie już poznać z obecnej kadencji Oddziałowego Społecznego Inspektora Pracy. Jestem zatrudniony na stanowisku elektromonter trakcji elektrycznej w naszym zakładzie, jak również pełnię funkcję brygadzisty w systemie zmianowym pierwsza, trzecia zmiana. Znam też potrzeby motorniczych gdyż wcześniej pracowałem jako motorniczy zasilający i wiem z jakimi problemami trzeba się borykać gdzie każdy
czeka tylko aby potknęła nam się noga, dzięki temu znam Wasze potrzeby i oczekiwania...

Witam Was Koleżanki i Koledzy, Nazywam się Tomasz Olek i będę kandydował na społecznego Inspektora Pracy w naszym zakładzie. Moja historię z naszą firmą rozpocząłem w 1989 roku od szkoły przyzakładowej MZK na kierunku mechanik kierowca pojazdów samochodowych .Po trzech latach otrzymałem propozycję pracy na zajezdni autobusowej Inflancka. Jako młody wówczas człowiek skorzystałem z niej podejmując równocześnie decyzje o dalszym kształceniu w technikum wieczorowym . Następnie zmieniłem miejsce pracy na nasz zakład T3 gdzie kontynuowałem pracę ale już jako ślusarz warsztatowy na dziale narzędziowym.
Będąc już pracownikiem naszego zakładu podnosimy kwalifikacje kończąc technikum , zdając maturę tym samym uzyskując tytuł technik mechanik ...

Koleżanki i Koledzy!
W najbliższym czasie odbędą się wybory na Społecznego Inspektora Pracy (SIP). Dla nas, pracowników z Oddziału R-4/MZA „Stalowa”, to ważne wybory, gdyż wybieramy na kolejne kilka lat osobę, która będzie kontrolować przestrzeganie przez pracodawcę warunków pracy, przepisów BHP.
Mówiąc krótko – czy pracodawca dba należycie o nasze zdrowie.
Jeśli zostanę SIP-owcem na Oddziale R-4/MZA, to zapewniam Was, koleżanki i koledzy, że żadna z waszych spraw związanych z BHP, warunkami pracy, nie zostanie nie załatwiona. Każda z nich będzie dla mnie najważniejsza do załatwienia, o ile to możliwe, od ręki. Będę również aktywnie uczestniczyć w kontroli przestrzegania przepisów dotyczących ochrony środowiska w MZA.
Koleżanki i koledzy, za...

Jestem pracownikiem Miejskich Zakładów Miejskich od 40 lat. Raz już pełniłem funkcje Społecznego Inspektora Pracy. Chciałbym się podzielić swoim doświadczeniem starając się pomóc pracownikom naszej spółki by praca była przyjemniejsza i bezpieczniejsza. Pracując 40 lat na zakładzie poznałem problemy związane z pracą na warsztacie oraz na stanowisku kierowcy. Proszę o wasze głosy.

Z prawdziwą przyjemnością polecamy naszym czytelnikom, miłośnikom komunikacji miejskiej książkę „Warszawskie trolejbusy” pióra naszego redakcyjnego kolegi Włodzimierza Winek. To pasjonująca i wciągająca lektura przybliżająca wiele mało lub wcale nieznane historie. Warto je poznać.

Dla wielu współczesnych pasażerów korzystających z środków transportu miejskiego warszawskie trolejbusy to odległa, niemal zamierzchła historia. Tylko przy okazji rozważań o przyszłości warszawskiej komunikacji miejskiej, ktoś, często przypadkiem, „odkurzy” pożółkłe fotografie „trajtków” czy autobusów na szelkach, jak swego czasu nazywali je warszawiacy. Odkurzy i zada pytanie – czemu w Warszawie ich nie ma, przecież to super-ekologiczne pojazdy?