Dla sąsiada Darka co płot muruje
Mam dobrego kolegę na imię ma Dariusz
Mieszka po sąsiedzku 60 lat już.
Choć rodzinkę ma liczną – to liczyć nie może
Na braterską pomoc, bo nikt mu nie pomoże.
Nikt mu nie pomoże zrobić ogrodzenia
Choć nie jest to ciężko nawet i dla lenia.
Rodzinka chce pomagać gdy Daruś bywa „chory”
I jest po wypłacie – do stawiania skory.
Usiądą wygodnie wtedy wszyscy wkoło
Przy zastawionym stole u Darka jest wesoło.
Choć od ich rozmowy muru nie przybywa
Darek jest gościnny i swój ból ukrywa.
Wie, że po spotkaniu praca znów go czeka
Płot on sam muruje – na nic nie narzeka.
Choć na nic nie narzeka, to wciąż ból go ściska,
Że rodzinka chętnie tylko go wyciska!
Nie chce nawet mówić na ten temat skrzętnie,
Bo to go rozstraja ...
Czytaj więcej