Święto Pracy – 1 Maj (2016′)

a5

1 Maj to Międzynarodowe Święto Ludzi Pracy. W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych (oprócz 2015 r.) tysiące ludzi nie tylko z Warszawy, ale również i z innych miast Polski, swoje kroki skierowały pod siedzibę OPZZ (Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych) w Warszawie przy ul. Kopernika, aby zamanifestować swoje niezadowolenie z tego co dzieje się w naszym kraju. Większość uczestników w swoich rękach trzymali niebieskie z napisem OPZZ i białoczerwone, narodowe flagi oraz transparenty z różnymi hasłami i nazwami miejscowości, z których przybyli. Wśród nich widać było także przedstawicieli Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej w Warszawie. Około godziny 10.45 do zgromadzonych przemówienie wygłosił przewodniczący OPZZ Jan Guz. W swoim wystąpieniu mówił o bezrobociu jakie panuje w naszym kraju, umowach śmieciowych, które upokarzają naszych rodaków oraz osłabiają budżet państwa. Mówił również o licznych wypadkach na stanowiskach pracy, w wyniku których to w ubiegłym roku śmierć poniosło ok. 300 osób – zaś rannych zostało kilkanaście tysięcy. (to wypadki, które były zgłoszone i opublikowane) Wraz z zebranymi minutą ciszy uczcił pamięć tych, którzy na przestrzeni lat stracili swoje życie w walce o pracownicze prawa. Do zgromadzonych swoje przemówienie wygłosił również przewodniczący SLD – Włodzimierz Czarzasty.

a1 a2 a3 a4Około godziny 11-stej Młodzieżowa Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej z Ostrowi Mazowieckiej odegrała hymn państwowy – Mazurka Dąbrowskiego, Odę do radości oraz Międzynarodówkę, po czym na ulice Warszawy ruszył pierwszomajowy pochód. Przemaszerował on ulicami Tamką, Świętokrzyską, Nowym Światem, Pl. 3 Krzyży, a następnie ul. Wiejską pod Gmach Sejmu. Tu ok. godz. 13-stej nastąpiło zakończenie 1-majowej manifestacji.

W kilku słowach przewodniczący OPZZ wraz przewodniczącym SLD serdecznie podziękowali wszystkim uczestnikom pochodu za liczne przybycie i życzyli im miłego popołudnia i bezpiecznego powrotu do domów. Podczas pochodu skandowane były m.in. takie hasła jak cyt.: „Dzisiaj święto ludzi Pracy – godnej płacy chcą Polacy”, „Służba zdrowia ciężko chora – trudno znaleźć dziś doktora”, „Nauczyciel pracy szuka – chora też jest i nauka”, ” Młodzież jedzie za granice i zamiata tam ulice”. Pojawiło się jeszcze i takie hasło: „Będzie praca – będzie raj  –  Polska przecież to nasz kraj”.

W tegorocznym pochodzie udział wzięło ok. 5 tysięcy uczestników. Uważam, że na frekwencję znaczny wpływ miał tzw. długi weekend, który spowodował, że nadal grono młodych ludzi wyjechało poza miasto, by przy grillu ponarzekać na wszystko to co się złego wokół nich dzieje,  wznosząc jednocześnie kolejne toasty za lepsze jutro. Na uczestnictwo w pochodzie mogła mieć również wpływ niepewna pogoda, która trochę straszyła ciężkimi i ciemnymi chmurami. Nie było jednak tak źle i w końcowej fazie wypogodziło się, i zaświeciło nawet słońce. Wszystkim obecnym i nieobecnym na pochodzie ze swej strony życzę nie tylko słońca, ale przede wszystkim pracy,  a  za  nią  godziwej  płacy.

Do  zobaczenia  za  rok  !!!

Z pozdrowieniami związkowymi

Juliusz   Szymański