Stypendystce ZUS – Irence

Czas nieubłaganie goni do przodu i ani się obejrzeć, jak kolejne koleżanki, koledzy – związkowcy „dobrowolnie” zmienią „pracodawcę” na tego płacącego mimo wszystko mniej, stając się raczej jego stypendystami.

Z końcem października 2017 roku szeregi stypendystów ZUS zasiliła nasza koleżanka Irena Kuźniak, znana w MZA pod pseudonimem „kadrówka”.

Jej oddana, rzetelna praca pod tym pseudonimem, ostatnio na placówce „Stalowa”, choć dała się poznać jako sumienna także na innych wysuniętych punktach, zasługuje na trwałe zapisanie w naszej pamięci. Szczególnie jej praca związkowa, którą cechowało zrozumienie potrzeb innych i przychodzenie z pomocą. Nawet w sprawach trudnych, często indywidualnych. Lista osób, którym pomogła jest długa i zapewne na jej pomoc mogliby liczyć następni, ale co zrobić, życie „podsunęło” inne rozwiązanie – dobrowolne stypendium ZUS. Choć znając Irenkę, wiemy, że nie odda się tylko dobrowolnej konsumpcji stypendium, a poświeci się innej swojej pasji – poznawaniu życia, rozwijaniu i wzbogacaniu swojej wiedzy jako słuchacz Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Zatem, nie zdziwmy się zbytnio, jak niedługo zobaczymy naszą Irenkę na szklanym ekranie, jak odbiera kolejny dyplom doctora honoris causa, następnej znanej uczelni. Życzymy jej z całego serca, aby wśród wielu znalazły się także te z Oxfordu, Cambirdge, itd.

A od siebie, przesyłamy jej na nową drogę życia i kariery naukowej poniższy skromny wierszyk.

Koleżanki i koledzy z ZZPKM

Irenkę w MZA wszyscy znają

Jej walory podziwiają

Mądra, miła, urodziwa

Zawsze rześko nas ożywia

Jej wypieki nas wzruszają

Kawę często okraszają

W biurze gwarna atmosfera

Przy niej humor nas rozpiera

Styl zakonny jej nie grozi

Czasem kogoś wzrokiem zmrozi

Wszak ta sympatyczna Dama

Jest w MZA tak lubiana

Co bez Ciebie tu poczniemy

Chyba z żalu się spijemy

Więc życzymy powodzenia

Choć łzy płyną ze wzruszenia

Wszak przyjaciół tutaj masz

Odwiedź zatem czasem nas !!!