Szczupak z grilla

W sobotę 22 września 2018 roku nad jeziorem Roś w Ośrodku Spółdzielni Usług Socjalnych w Rybitwach koło Pisza odbyły się III zawody wędkarskie o puchar Przewodniczącego ZZPKM.

W tym roku nad brzegiem jeziora w zawodach o tytuł najlepszego wędkarza stanęło ok. 30 uczestników, co niewątpliwie świadczy, że impreza wzbudza coraz większe zainteresowanie. W zeszłym roku było 20 uczestników.

Tym razem organizatorzy zmienili nieco regulamin i nie jak zawsze o zwycięstwie decydował ciężar wszystkich złowionych ryb przez uczestnika, a największa złowiona przez pojedynczego wędkarza ryba.

Po kilku godzinach nęcenia, wabienia, podrywania, podbierania najlepszym wędkarzem okazał się Adam Szwander z R-3/TW „Mokotów”, któremu udało się złowić pięknego szczupaka o wadze ok. 1,85 kg.

Drugie miejsce zajął Stanisław Piekarzewski z T-1/TW „Obozowa”.

Trzecie przypadło Sławomirowi Cedro z R-4/MZA „Stalowa”

Poza „pudłem” na miejscu czwartym znalazł się Michał Zbieć z T-1/TW „Obozowa”, na piątym – Zbigniew Miszta z R-3/TW „Mokotów” a na szóstym – Dariusz Selwon z R-1/MZA „Woronicza”.

Jak widać z powyższego najlepszych wędkarzy w warszawskiej komunikacji autobusowo-tramwajowej mają jednak tramwajarze, którzy notabene swoją fachowość podkreślili po raz kolejny. W zeszłym roku również pierwsze miejsca przypadły tramwajarzom. Choć i autobusiarze maja trochę powodów do radości, gdyż w tym roku nieco lepiej wypadli w klasyfikacji generalnej zajmując nieco wyższe miejsca. Np. Sławomir Cedro ze „Stalowej” w zeszłym roku był piaty a w tym jest już na trzecim miejscu.

Zatem należy przypuszczać, że w kolejnych zawodach za rok o Puchar Przewodniczącego sięgnie po I miejsce i tym samym trofeum zagości na „Stalowej”.

Parafrazując nieco piłkarskie powiedzenie o piłce i bramkach na użytek wędkarzy możemy stwierdzić, że jezioro jest jedno a wędek bez liku i zobaczymy jak będzie w przyszłym roku. Może również w kolejnej relacji za rok zamieścimy przepis na rybkę w wykonaniu mistrza wędki na rok 2019. Niestety, tym razem nie udało się nam zdobyć przepisu i nie możemy stwierdzić, że w zawodach wędkarskich najlepsze są świeże ryby z grilla a potem może ich łowienie.