Autobusy górą

Niedawno ZTM opublikował dane przewozowe za 2018 rok. Jest znaczna poprawa wykorzystania taboru przez pasażerów. Liczby robią wrażenie, podobnie jak i dokładność niektórych danych.

Odnotowano ponad 1,183 mld przejazdów. Stanowi to wzrost o prawie 40 mln osób względem roku 2017. Spadki odnotowali jedynie przewoźnicy SKM Warszawa i Koleje Mazowieckie w związku z uciążliwymi remontami.

Według szacunków w zeszłym roku transport w Warszawie i aglomeracji organizowany przez ZTM przewiózł dokładnie 1 183 861 117 pasażerów. Najwięcej, bo 51,4% podróżnych, skorzystało z komunikacji autobusowej (608,1 mln). To, o 3%, czyli 17 mln podróżnych więcej niż w roku 2017. W sumie na ulice stolicy i aglomeracji wyjeżdża ok. 1800 autobusów MZA i prywatnych przewoźników, które obsługują 307 linii.

Z tramwajów skorzystało 286,5 mln podróżnych, co daje temu środkowi transportu udział w przewozach w wysokości 24,2%. Liczba podróżnych była większa o 17 mln większa względem 2017 r., co stanowi ok. 6-procentowy wzrost. Metro przewiozło 234,6 mln pasażerów, a udział kolei podziemnej wyniósł 19,8%. Pociągi metra przewiozły o blisko 10 mln pasażerów więcej, co stanowi ok. 4% wzrost.

Czyli razem: autobusy, tramwaje, metro przewiozły w 2018 roku ok. 1 miliarda 129 milionów pasażerów.

Przewoźnicy miejscy wykonali: MZA – 89,6 mln wozokilometrów (wzkm) a TW – prawie 52,8 mln wzkm. Czyli razem ok 142,4 miliona wzkm.

Wzrost liczy pasażerów ZTM przypisuje przede wszystkim zmianom taryfowym, w tym dotyczącym ułatwień w przejazdach do II strefy. Liczba pasażerów szacowana jest na bazie szeregu danych, dotyczących m.in. ze sprzedaży biletów, przyjętych tzw. współczynników przesiadkowości, urządzeń pomiarowych w części pojazdów. Statystycy ZTM przyjmują np. że na bilecie 20-minutowym wykonywany jest jeden przejazd, na dobowym średnio dwie podróże, a w przypadku 30-dniowego średnio niecałe dwie podróże w dni robocze. – Liczba pasażerów została oszacowana dokładnie w ten sam sposób, co w poprzednim roku. Mam nadzieję, że w przyszłości pasażerów będziemy w stanie po prostu fizycznie policzyć – mówi Wiesław Witek, dyrektor ZTM. Organizator komunikacji chwali się przy tym nowym narzędziem raportowo-analitycznym, tzw. systemem hurtowni danych. Umożliwia ona przetwarzanie dużych próbek danych. W ciągu kilku sekund możliwe jest uzyskanie danych dot. napełnienia pojazdów na konkretnej linii, stopnia napełnienia pojazdu po odjeździe z przystanku, liczby wejść na stację metra czy też porównania dot. sprzedaży biletów.

Niewątpliwie jest się, czym chwalić. I ilością pasażerów i nowoczesnymi narzędziami pomiarowymi, ale daleko tym danym do danych np. z 1982 roku, który w historii warszawskiej komunikacji zapisał się, jako jeden z gorszych w statystykach przewozu pasażerów. Głównie z katastrofalnego stanu taboru, różnych zawirowań społecznych, itd.

Spójrzmy, zatem na „słabe” wyniki z 1982 roku.

W sumie w 1982 z tramwajów i autobusów skorzystało ok. 1 miliarda 632 milionów 681 tysięcy pasażerów. Z czego autobusy przewiozły 1 miliard 28 milionów 238 tysięcy pasażerów, a tramwaje 604 miliony 443 tysiące.

Jak widać wyniki są dość ciekawe. Można nawet wysnuć pokrętny wniosek, że w porównaniu do 1982 widać wyraźny spadek przewozów o ok. 400 milionów.

W 1982 roku autobusy i tramwaje wykonały razem 237 milionów 634 tysiące wzkm. Czyli znowu znaczny spadek.

Spójrzmy na jeszcze jedne ciekawe dane. W 2018 roku na liniach autobusowych było ok. 1 800 autobusów. W 1982 roku było 1 990 autobusów. Raptem o niecałe 200 więcej i trzeba pamiętać, że większość ze stanu taborowego to były wozy krótkie. Ponad 200 z nich było totalnie unieruchomionych z powodu braku części. Głównie były to Berliety PR 100.

I jeszcze jedne dane porównawcze. W 1982 roku autobusy obsługiwały łącznie 176 linii. W 2018 było to 307 linii, ale sporo z nich obsługiwali prywatni przewoźnicy.

Ciekawe, co? No, ale wnioski pozostawiamy jak zawsze czytelnikom.

A tak na zakończenie w połowie lat 80-tych cała warszawska komunikacja miejska, czyli autobusy, tramwaje, PKP, PKS i WKD przewoziły ponad 2 miliardy pasażerów.

Jak widać do bicia kolejnych rekordów przewozowych droga jeszcze, bardzo, bardzo daleka.

W materiale wykorzystano dane z art. Witolda Urbanowicza – „Warszawa. Więcej pasażerów komunikacji. W 2018 r. prawie 1,2 mld.” Zamieszczonego na portalu – Transport publiczny oraz wydawnictwa MZK „Komunikacja miejska m. st. W-wy w liczbach za 1982 rok – W-wa 1983.