O wojskowych mundurach napisano bodajże kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt bogato ilustrowanych książek, albumów. Dosłownie na palcach jednej ręki można policzyć te, które ukazują służbowe uniformy różnych formacji cywilnych, np. kolei, policji, itd., Niestety, wiele z nich niejednokrotnie wydanych było jeszcze przed I wojną światową. A już w ogóle poza dwoma czy trzema kilku stronnicowymi broszurami nie ma żadnych opracowań o mundurach pracowników komunikacji miejskiej.

Wyłom w tym braku wiedzy, niewątpliwie próbuje wypełnić książka naszego kolegi związkowego Włodzimierza Winek – Warszawskie gajery. Publikacja, która na przykładzie mundurów pracowników warszawskiego transportu publicznego na przestrzeni ponad 150 lat, podejmuje pierwszą próbę stworzenia, a właściwie odtworzenia niezwykle barwnej historii służbowych ubrań, kierowców, motorniczych, konduktorów.

W dodatku nie jest to tylko sensu stricto historia ubrań, ale jest to, także spory, mało znany, nawet varsavianistom, kawałek dziejów miasta.

Kolorowe ilustracje ukazujące krój, wykończenia, dodatki strojów autorstwa Waldemara Kasty, dodają książce dodatkowych walorów i przenoszą czytelnika w nieznane klimaty codziennego życia miasta. Często prozaiczne, mało dostrzegane przez pasażerów pojazdów komunikacji miejskiej, zarówno w XIX, jak i w XX wieku. Istotne jednak dla użytkownika służbowego ubrania, który miał wyglądać w nim nie tylko schludnie, czysto, ale i godnie reprezentować firmę komunikacyjną, miasto, nie mówiąc o tym, że niejednokrotnie miał powody, aby być z niego dumnym.

To pierwsze, dość obszerne kompendium wiedzy w temacie trambusowej warszawskiej mundurologii, portretuje nie tylko historyczne stroje, ale także w pewnym zakresie prezentuje współczesne ubrania. To pozwala czytelnikowi na prześledzenie zachodzących zmian i poznanie kierunku ewolucji munduru, który coraz częściej staje się zwykłą, banalną, niewyróżniającą się od innych konfekcją, żeby nie powiedzieć pospolitym przyodziewkiem. Trochę szkoda, bo wraz z tą nieuniknioną transformacją, wymuszoną przez współczesne zmiany technologiczne, kulturowe, obyczajowe ginie pewien warszawski blichtr komunikacyjnego gajeru. Swego czasu będący jedną z niewątpliwych i tylko związanych z tym jednym miastem – ikon Warszawy.

Warto poznać go bliżej, tym bardziej, że książka ukazująca ów splendor uniformu jest w bardzo przystępnej cenie, jako e-book.

Polecamy